Nazwa tego wielkiego akwenu nie wzięła się znikąd. Zatoka ta leży pomiędzy Wilczymi Kłami i wiecznie ośnieżonymi ziemiami na północy. Dzięki temu, że tuż pod dnem znajdują się ogromne pokłady magmy, woda jest nieustannie nagrzewana. Tworzy to ciepłe prądy, które przebijają się przez ogniste kły i nadają klimat całemu rajskiemu półwyspowi. Występują tutaj licznie pokemony wodne, zarówno te kochające wody arktyczne *przy północnych brzegach i ujściu zatoki* jak i te wolące wody gorące *bliżej południa*. Nie jest jednak łatwo się tutaj dostać. Z jednej strony można pokonać tereny zlodowacone, a z drugiej przedzierać się przez Ogniste Kły. Ani pierwsza, ani druga trasa nie należy do łatwych. Co ciekawe, nawet przylecieć tu nie można, jest to bowiem niezwykle ryzykowne przez to, że obficie parująca woda powoduje masakryczne mgły przez które lata się właściwie na ślepo i bardzo łatwo o nieszczęście.
