Przejście z solidnym szlabanem i budką strażnika nie wydaje się wyzwaniem. Ot w biegu przeleźć pod szlabanem i zwiewać, no bo co nam zrobią? Ano zrobią i to dużo. Na murach miasta co pięćdziesiąt metrów znajduje się wieża strażnicza, na każdej wieży siedzi członek teamu Rocket z szóstką własnych pokemonów - do tej straży trafia tylko elita trenerów tej organizacji. Możesz być pewny, że jeśli nie zapłacisz po chwili zaatakują Cię pokemony będące wyszkolone do zabijania. Jeśli jednak grzecznie dasz żądaną sumę strażnikowi nic Ci się nie stanie. Mało tego, team Rocket o dziwo ma swoje zasady i nie toleruje przestępstw - nawet własnych - na terenie miasta, więc jeśli dostaniesz się tu legalnie - czyli zapłacisz - w mieście będziesz bezpieczny, mimo, że wszędzie będą ludzie z wielkim "R" na mundurze. Brama ta jest jedną z dwóch i znajduje się na zachodzie miasta, można się tu dostać i wyjść nią drogą nr. 9.