|
| | Zane Ainsel | |
| | Autor | Wiadomość |
---|
Hazel Cesarz Słońca
Posty : 883 Join date : 26/12/2017 Age : 23
| Temat: Zane Ainsel Pią 12 Sty 2018, 15:23 | |
|
Box | Bank
Imię/Imiona i Nazwisko: Zane Ainsel
Data Urodzenia: 15.07.1999r.
Specjalizacja: Poszukiwacz rzadkich okazów
Team: Team Earth
Wygląd: Tego chłopaka na pewno nie przeoczysz. 185 cm ciemnej materii skrytej pod kapturem bluzy. Tak, to idealne określenie. Ale teraz na poważnie: Zane jest dosyć wysokim chłopakiem o bladej, praktycznie nigdy niewystawianej na promienie słoneczne karnacji. Najbardziej uwagę przyciągają chyba jego oczy, które są nienaturalnie głęboko niebieskie. Ciekawie komponują się z jego czarną, gęstą czupryną. To połączenie sprawia, że wydaje się być dość zimny i ponury. Wzrok ma zazwyczaj obojętny, albo odwrócony. Nigdy nie patrzy rozmówcom w oczy i stara się unikać dużych tłumów. Najczęściej chodzi w dresach z kapturem na głowie. Po co to robi? Ciężko stwierdzić. W końcu i tak nie ukryje się przed swoim losem. Jednak kto wie, może gdy komuś zaufa, zdoła w końcu pozbyć się tej „zasłony”?
Charakter: Zane jest w sumie… Jak typowy nastolatek, którego nikt nie rozumie. To wszystko przez jego zdolność, która jak nic byłaby błogosławieństwem dla wielu… Gdyby jeszcze ktoś mu wierzył. Mianowicie… Potrafi on rozmawiać z pokemonami! Jednak przez to, że rówieśnicy odsuwali się od niego uważając za chorego psychicznie dziwaka, on również stopniowo oddalał się od nich, aż w końcu nawet nie zwracał uwagi na ich zaczepki czy groźby. Nie ufa ludziom ani trochę. Uważa ich za zakłamanych i fałszywych. Na początku wyciągają do ciebie ręce nawet nie wiedząc, kim jesteś, by zaraz potem cofnąć ją z obrzydzeniem, gdy dowiedzą się, jaki jesteś naprawdę. Pokemony nie uciekają tak łatwo. Szczególnie gdy zdadzą sobie sprawę z tego, że się je rozumie. Ogółem zazwyczaj odpowiada dość opryskliwie, byleby tylko się ten ktoś odczepił i zostawił go w spokoju. Trzeba przyznać, że upartość ma na poziomie osła. Nikt mu nie przeszkodzi w realizacji jego celów, czym plusuje w swoim teamie. Jednak mimo wszystko jest jeszcze żółtodziobem, więc dopiero będzie miał okazję się wykazać! Jeśli chodzi o jego usposobienie, to mimo że ze wszystkich sił stara się zachować spokój, to w większości sytuacji… Po prostu mu to nie wychodzi. Jego porywcza natura wygrywa z jego staraniami, przez co łatwo go zdenerwować… Ale na pewno nie wyzwiskami. Na te już zdążył się uodpornić. Żeby zaleźć mu za skórę, trzeba wykazać się czasem kreatywnością. A co sądzi o tym niezwykłym darze…? Ma co do niego dosyć mieszane uczucia. Z jednej strony czasem czuje się dosyć samotny, ale z drugiej… Hej! Dzięki temu zobaczył, jacy ludzie są naprawdę! Jeśli ktokolwiek zaakceptuje go takim, jaki jest… Z pewnością będzie to ktoś godny zaufania!
Historia: Od kiedy tylko pamięta, był inny od wszystkich. W domu rozmawiał z pokemonami rodziców, co ci z początku uznali za dziecięcą wyobraźnię i jedynie śmiali się z jego opowieści głaszcząc go po głowie. Wszystko się zmieniło, gdy poszedł do szkoły. Kiedy przy zabawie z innymi dziećmi nagle zaczął rozmawiać z jakimś pokemonem, te jedynie odsuwały się od niego skrzywione szeptając coś między sobą. W kilka dni już nie miał przyjaciół. Nikt mu nie wierzył. Wszyscy za to go wyśmiewali i wręcz mieszali z błotem. Zdarzało się, że i dosłownie. W końcu Zane zaczął wręcz bać się chodzenia do szkoły. Robił wszystko, byleby nie musieć spotykać się z tymi prześladowcami. Pewnego razu spotkał Drampę. Trzeba przyznać, że szybko się zaprzyjaźnili, mimo niewielkich problemów ze zrozumieniem. Było to akurat wakacje, gdy większość dzieciaków wyjechała ze swoimi rodzicami w inne regiony. Kiedy szkoła znów się zaczęła… Koszmar powrócił. Był to czas, gdy Zane już praktycznie nie reagował na te zaczepki, jednak wtedy po prostu dostawał lanie. Wtedy akurat Drampa postanowił wpaść w odwiedziny. Jednak widząc grupkę dzieci znęcających się nad Bogu ducha winnym chłopakiem… Rozpętało się wręcz piekło. Pokemon wpadł w szał. Praktycznie całe miasto stanęło w ogniu, a prześladowcy… O mało tam nie zginęli. Ludzie postanowili zgładzić tego potwora. Sami do niego strzelali i wysyłali pokemony, które miały im w tym pomóc. Wtedy Drampa wziął przerażonego Zane’a na grzbiet, ruszył pędem do oceanu i… Odpłynęli. Daleko poza Alolańskie wyspy. Dotarcie do kolejnego lądu zajęło im jakieś dwa dni. Chłopak był wyjątkowo głodny i zmęczony. Kiedy dobili do brzegu, zszedł z pokemona i miał cichą nadzieję, że ten pójdzie za nim, ale… Ten się nie ruszał. Leżał nieruchomo na piasku. Gdy Zane do niego podszedł, ten przemówił: - Mój czas dobiegł już kresu… - powiedział tym typowym dla smoków „mądrym” językiem - Jednak twój… Dopiero ma swój początek… Jednakże mam nadzieję… Że będzie nam jeszcze dane… Spotkać się na Polach Elizejskich… - po tych słowach łeb opadł mu bezwładnie na ziemię. I w tej chwili Zane został kompletnie sam. Bez jedzenia, bez pokemona… No cóż, widocznie taki był jego los. Dopiero po kilku godzinach ktoś do niego podszedł. - Yo, młody! – zawołał jakiś facet. Wyglądał na dosyć młodego, miał brązową czuprynę i był całkiem nieźle zbudowany - Zauważyłem, że kręcisz się tu od jakiegoś czasu. Zgubiłeś się? – Zane tylko pokręcił głową bardziej naciągając kaptur na głowę. Mężczyzna się zaśmiał - No już, nie zgrywaj takiego twardziela. Chodź, pokażę ci coś – oczywiście, że chodzenie gdziekolwiek z nieznajomymi to głupota. Jednak w tym momencie, skoro nie miał nic do stracenia… Poszedł za nim. W ten sposób dowiedział się, że mężczyzna ma na imię Frank i jest adminem Teamu Earth, która ma za zadanie zniszczyć wszelaką technologię na świecie. Dostał nawet propozycję dołączenia… Na którą się zgodził. Nienawidził ludzi, to fakt, ale Może przynajmniej trochę go podszkolą przed ruszeniem w świat? Kto wie~ Dostał od nich jedzenie, picie, schronienie, czyste ubrania oraz swojego pierwszego pokemona… Którym był Rowlet! Miny całego teamu gdy zaczął z nim rozmawiać – bezcenne. Uznali jednak, że ta zdolność może im się przydać. Tak przynajmniej powiedzieli na głos. Kiedy czasem podsłuchiwał rozmowy innych, słyszał o sobie różne rzeczy. Że jest nic niewartym gnojkiem z ulicy, który w dodatku jest chory psychicznie. Nawet robili zakłady o to, ile by wytrwał, gdyby wyłano go na misję. Zane tylko uśmiechnął się w duchu. - Wyzwanie przyjęte!
Cel: - Udowodnić wszystkim, że nie jest świrem - Złapać legendę - Pokazać swojemu teamowi ile jest wart - Podszkolić swoją zdolność w porozumiewaniu się z pokemonami
Ciekawostki: - Potrafi rozmawiać z pokemonami - Z każdym typem dogaduje się inaczej (rozpiska niżej) - Tak jak ludziom nie ufa kompletnie, tak pokemonom wręcz bezgranicznie - Jego ulubiony kolor to szaroniebieski - Jego ulubiony typ to psychiczny - Jego znienawidzone typy to duchy oraz większość wróżek
|
Ostatnio zmieniony przez Hazel dnia Pią 12 Sty 2018, 19:49, w całości zmieniany 5 razy |
| | | Hazel Cesarz Słońca
Posty : 883 Join date : 26/12/2017 Age : 23
| Temat: Re: Zane Ainsel Pią 12 Sty 2018, 16:35 | |
|
Pokemony:
Dartrix ♂ Soleil Poziom: 19,5
Typ:
Charakter i Historia: Został złapany przez Team Earth. Po ewolucji... Tak naprawdę nic się nie zmienił. Tak naprawdę to wciąż jest ta wnerwiająca ptaszyna. Na dodatek lubi się popisywać tymi swoimi nowo nabytymi umiejętnościami. Chociaż tak naprawdę wredny jest tylko dla swojego trenera, haha. Dla całej reszty jest w miarę uprzejmy i opiekuńczy. Chociaż kiedy trzeba, to i Zane'em się zaopiekuje. Często też chodzi jakiś taki zamyślony... Może to efekt uboczny ewolucji?
Ewolucja: Rowlet ---<17 lvl>---> Dartrix ---<34 lvl>---> Decidueye
Umiejętność: Long Reach – Pokemon atakuje bez kontaktu z celem
Ataki: Tackle Leafage Growl Peck Astonish Razor Leaf Ominous Wind Statystyki: Att: 57 Def: 50 Sp.Att: 30 Sp.Def: 48 Speed: 50 HP: 1950 Trzyma: Exp. Share
Kadabra ♀ Jasmine Poziom: 16,5
Typ:
Charakter i Historia: Wygrana przez Zane'a w Evencie. Po przemianie w Kadabrę już na całe szczęście nie śpi tyle, co leniwiec. Ale ciągle jest straszną przylepą i dla Zane'a zrobiłaby wszystko, haha. No i cóż, nadal nie lubi siedzieć w tej ciasnej kulce, ale teraz przynajmniej się zgadza, jeśli sytuacja tego wymaga. Poza tym boi się robaków, ciemności i duchów, co chyba dla pokemona typu psychicznego jest normalne. I oczywiście stara się zaprzyjaźnić z Akitą oraz Sarafiną. W końcu samice powinny trzymać się razem!
Ewolucja: Abra ---<16 lvl>---> Kadabra ---[Trade Stone]---> Alakazam <-------> Mega Alakazam Umiejętność: Magic Guard – Pokemon obrywa jedynie przez ataki bezpośrednie
Ataki: Teleport Ice Punch [EM] Shadow Ball [TM] Confusion Kinesis Statystyki: Att: 33 Def: 43 Sp.Att: 46 Sp.Def: 40 Speed: 43 HP: 1850 Trzyma: Leftovers
Rockruff ♀ Akita Poziom: 12,5
Typ:
Charakter i Historia: Złapana na Safari. To dosyć zadziorne stworzonko, które samo woli decydować co chce w życiu robić. Zwykle przez swoich pobratymców była źle traktowana i poniżana, dlatego teraz nie ufa praktycznie nikomu. Jej jedynym celem i powodem, dla którego słucha się swojego trenera jest ewolucja. O niczym nie marzy tak bardzo jak o byciu Nocną Formą Lycanrocka. Szczeka i warczy na każdego nieznajomego, nie ważne jak miło by się wobec niej zachowywał. W trakcie walk przejawia typową dla Nocnego Lycanroca agresję, czasami nawet kiedy wścieknie się po przegranej potrafi pogryźć trenera!
Ewolucja: Rockruff ---<25 lvl w nocy>---> Lycanroc (Midnight Form)
Umiejętność: Own Tempo - Pokemon nie może zostać oszołomiony
Ataki: Tackle Leer Sand Attack Bite Zen Headbutt [MT]
Statystyki: Att: 35 Def: 31 Sp.Att: 5 Sp.Def: 19 Speed: 30 HP: 1150 Trzyma: Exp. Share
Shiny Eevee ♀ Sarafina Poziom: 12 Szczęście: 20
Typ:
Charakter i Historia: Jest wyjątkowo bojaźliwa i nieufna. Zwykle trzyma się z dala od ludzi, z tego względu, że gdy była jeszcze młodym, świeżo wyklutym Eevee kłusownicy zabili jej rodziców (Glaceony), a rodzeństwo zabrali dla ich puchatych ogonków. Mała ledwo uciekła i od tego momentu tułała się po świecie kryjąc przed ludźmi. Ale, ten jeden raz jej nie wyszło i cóż... Była zbyt przerażona i słaba, żeby cokolwiek zrobić. Nigdy nie chciała trenować, nigdy się nie starała pewna tego, że w ten sposób nikt nigdy się na nią nie połasi. Nawet jeśli miałaby kłamać o tym jak bezużyteczna jest. Marny z niej wojownik... To trzeba przyznać. I wciąż nikomu nie ufa..
Ewolucja: Eevee ---[Max. szczęścia w dzień]---> Espeon
Umiejętność: Normalize - Wszystkie ataki pokemona posiadają typ normalny, a ich moc wzrasta o 20%
Ataki: Covet Helping Hand Growl Tackle Tail Whip Sand Attack Heal Bell [MT] Baby-Doll Eyes Sunny Day [TM] Attract [TM]
Statystyki: Att: 22 Def: 21 Sp.Att: 20 Sp.Def: 20 Speed: 27 HP: 1100 Trzyma: Leftovers
Jangmo-o ♂ Ryuu Poziom: 10
Typ:
Charakter i Historia: Waleczne to jak cholera. Ledwo wyszło na świat, a już chce się bić z każdą istniejącą i żyjącą rzeczą na tym padole łez. Syczy jak wąż, warczy jak pies i jeszcze to bolesne w uszy pocieranie o łuski kiedy się wkurzy. Zachowuje się jak typowy dzikus. Nawet z jego umiejętnościami rozumienia pokemonów... TEGO SIĘ NIE DA ZROZUMIEĆ. To gorsze niż bełkot niemowlaka, który ledwo wyszedł z brzuszka mamy!
Ewolucja: Jangmo-o ---<35lvl>---> Hakamo-o ---<45lvl>---> Kommo-o
Umiejętność: Overcoat - Chroni pokemona przed efektami pogody oraz nie działają na niego ataki "proszkowe" (np. Sleep Powder, Poison Powder itp.)
Ataki: Tackle Counter [EM] Iron Head [MT] Leer Bide
Statystyki: Att: 24 Def: 30 Sp.Att: 10 Sp.Def: 20 Speed: 16 HP: 1050
Lapras ♀ Nessie Poziom: 10
Typ:
Charakter i Historia: Jest niema. Nie może się przez to nauczyć żadnego ataku przy użyciu głosu. Jest cicha nie tylko dlatego, że nic nie mówi... To po prostu spokojne stworzenie, które lubi odpoczywać i pływać godzinami w chłodnej wodzie. Bardzo polubiła swojego trenera i... Szczerze mówiąc jest o niego szalenie zazdrosna! Morduje wzrokiem każdą samicę, która raczy się do niego zbliżyć, czy to ludzką czy pokemonową, haha. Ktoś tu się zakochał~
Ewolucja: Lapras
Umiejętność: Hydration – Podczas deszczu znikają wszystkie zmiany stanu tego pokemona
Ataki: Water Gun Mist Confuse Ray Ice Shard Thunder [TM] Frost Breath [TM] Statystyki: Att: 18 Def: 30 Sp.Att: 18 Sp.Def: 30 Speed: 4 HP: 1050 Trzyma: ---
• 5x Pokeball • 5x Great Ball • 5x Net Ball • 5x Dusk Ball • 5x Quick Ball • 5x Boom Ball • 5x South Ball • 5x Timer Ball • 5x Repeat Ball • 5x Moon Ball • 5x Love Ball • 5x East Ball • 2x Odbłyszczacz • 1x Proszek Shiny • 1x Iron
• 1x Potion
TM - brak -
HM - brak -
MT - brak -
• 30x Sitrus • 34x Lum • 15x Rowap • 20x Oran • 10x Roseli • 20x Maranga • 27x Razz • 10x Payapa • 10x Chilan • 8x Liechi • 10x Spelon • 10x Enigma • 10x Shuca • 10x Occa • 10x Coba • 10x Apicot • 10x Iapapa • 36x Qualot
• Pokedex • LaptoPC • Mega Ring • Zbiornik na pyłek Shiny • Rower • Skafander • Kurtka
Ewolucyjne: • 1x Moon Stone • 1x Shiny Stone • 1x Thunder Stone • 2x Ice Stone • 1x Prism Scale • 1x Up-Grade • 1x Dragon Scale • 1x Sun Stone • 2x Razor Fang • 1x DeepSeaScale • 1x Fioletowy Nektar • 1x Dawn Stone • 1x Fire Stone
Mega Stone'y: • Alakazite
Do sprzedania: • 1x Big Pearl • 1x Big Nugget • 1x Blue Shard • 1x Big Mushroom • 1x Tiny Mushroom • 1x Balm Mushroom • 1x Shoal Salt • 2x Pearl
|
Ostatnio zmieniony przez Hazel dnia Sro 10 Mar 2021, 20:01, w całości zmieniany 69 razy |
| | | Hazel Cesarz Słońca
Posty : 883 Join date : 26/12/2017 Age : 23
| Temat: Re: Zane Ainsel Pią 12 Sty 2018, 16:58 | |
|
Z normalnymi pokemonami dogaduje się... Normalnie. I to dosłownie. Rozmawia z nimi jak ze zwykłymi ludźmi i bardzo dobrze je rozumie. Z tego względu jest to jego drugi ulubiony typ.
Głos pokemonów ognistych jest dość... suchy, o ile tak to można nazwać. W dodatku często wydają z siebie syczenie i trzaskanie, typowe dla ogniska. Poza tym nie ma większych kłopotów ze zrozumieniem ich.
Porozumiewanie się z nimi nie byłoby takie złe... GDYBY NIE FAKT, ŻE SIĘ JĄKAJĄ. Serio. Pokemony lodowe brzmią, jakby właśnie wylądowały na biegunie południowym przy temperaturze -70°C. One są przecież stworzone do takich temperatur! Ale no cóż... Widocznie u pokemonów nie istnieje coś takiego jak "logika".
UGH. Porozumiewanie się z tym typem to jakaś katorga! To wypowiada chyba jakieś 10 słów na sekundę, a jak zwolni to 5. No i co gorza szybko się denerwują jak każesz im coś powtórzyć po 5 razy. Więc... Lepiej nie wchodzić im w drogę.
Pokemony tego typu są dosyć ciche. Zazwyczaj też nieco przeciągają samogłoski, przez co sprawiają wrażenie powolnych. Jeśli jest idealna cisza, nie ma żadnych problemów ze zrozumieniem. Gorzej jeśli jest hałas. Wtedy to graniczy z cudem
Szczerze mówiąc... Z tym typem Zane dogaduje się najlepiej. Czemu? Bo nie dość, że mają idealny i wyraźny głos, to jeszcze mogą porozumiewać się telepatią! Dzięki temu przynajmniej mniej ludzi wie o jego zdolności. Dlatego też ten typ należy do jego ulubionych.
Z tym typem Zayne woli nie mieć nic do czynienia. Nie dość, że mają dosłownie ostre jak brzytwa głosy, to jeszcze przy samogłoskach rozlega się ten nieprzyjemny pisk metalu. Coś okropnego. Trzeba by chyba było być masochistą, żeby tego słuchać
Jeśli chodzi o pokemony mroczne... Tutaj akurat zależy od gatunku. Przy jednych czuje się, jakby rozmawiał z samym diabłem, a przy drugich - z rodziną królewską. Mają przyjemnie głębokie głosy i ogółem całkiem fajnie się ich słucha.
Ze smokami jest mu się ciężko dogadać... Głównie ze względu na to, jakiego języka używają. Brzmią wyjątkowo mądrze... Czasem aż do przesady. I o ile z pierwszym stadium dogaduje się raczej bez problemu (np. Axew czy Dratini), tak z resztą jest gorzej. Przynajmniej uczy się nowego słownictwa!
Najgorsze w porozumiewaniu się z typem wodnym jest to bulgotanie. Po prostu brzmią, jakby ciągle siedziały pod wodą, nawet jeżeli siedzą na powierzchni. Chociaż trzeba przyznać, że czasami brzmią całkiem śmiesznie~
Ziemne pokemony najczęściej mają dość niskie głosy. Jednak nie są niestety zbyt przyjemne dla ucha. Ale poza tym... Nie są najgorsze. Nie ma większych problemów ze zrozumieniem ich.
Mają jeszcze głębsze i niższe głosy od ziemnych. W dodatku mówią baaardzo powoli. Zane nie przepada za tym typem, ale po za tym raczej nie ma większych problemów z nimi. Poza tym, że są zazwyczaj strasznie głośne.
Nieprzyjemnie się z nimi gada... Głównie ze względu na ich piskliwe głosiki. Dodatkowo pierwsze stadia brzmią zazwyczaj jak dzieci. Zane zdecydowanie woli unikać kontaktów z tym typem.
Raz bulgoczą, a raz skrzeczą... Na dodatek jeszcze gadają slangiem jak gimbusy albo co gorsza dresy. Chyba się nie zdziwi, jak kiedyś od jakiegoś usłyszy "Masz jakiś problem, ziom?". Także... Z tym typem chyba lepiej się mimo wszystko nie zadawać.
Pokemony latające mają wyjątkowo przyjemne głosy. Takie delikatne i melodyjne~ jedyną wadą są u nich te świsty i szumy przy świszczących spółgłoskach. Ale Zane'owi to nie przeszkadza. Mógłby ich słuchać całe dnie. A już w szczególności ich śpiewu~
Dajcie tutaj takiego Bruce'a Lee. Tak właśnie gadają pokemony typu walczącego. Niektóre mają ten azjatycki akcent! Poza tym w sumie Zane dogaduje się z nimi jak z normalnymi.
O nie, nie. Temu typowi stanowczo mówimy nie. Ich echo powoduje u Zane'a silny ból głowy. Dlatego też nigdy nie wchodzi do miejsc, gdzie jest dużo duchów. Nie dlatego, że się boi. Po prostu nie znosi ich głosu.
Lepsze niż duchy, ale... Wciąż beznadzieja. Te ich przesłodzone głosiki... Cukrzycy można dostać! Dodatkowo do wszystkich zwracają się jak do dzieci. Chociaż taki Sylveon nie byłby najgorszy...
|
Ostatnio zmieniony przez Hazel dnia Sob 13 Sty 2018, 01:28, w całości zmieniany 6 razy |
| | | BlackDream Cesarzowa Księżyca
Posty : 602 Join date : 26/12/2017 Age : 23
| | | | Sponsored content
| Temat: Re: Zane Ainsel | |
| |
| | | | Zane Ainsel | |
|
Similar topics | |
|
| Permissions in this forum: | Nie możesz odpowiadać w tematach
| |
| |
| |
|