Jedna trzecia Shiruby... no, mniej więcej jedna trzecia. Duża część w każdym razie. Jest tu dużo wyżyn i dolinek, którymi wesoło płyną niewielkie rzeczki z przejrzystą wodą. Cały rok jest w tym miejscu bardzo ciepło. Latem temperatury sięgają i 40 stopni, w ziemie spadają do 10-15, ale i 20 się zdarza. Śnieg niemal nigdy nie pada w tych stronach. Z tego powodu ogniste, jak i smocze pokemony wyjątkowo upodobały sobie te wielkie równiny. Niewiele jest tu roślinności, rzadka wysuszona trawa i jakieś krzaki przystosowane do tego klimatu, oraz raz na kilkanaście metrów jakieś drzewo. Stwory trawiaste przez te wieczną suszę nieczęsto się tu zapuszczają, chociaż... zimą można ich spotkać sporo, bo wtedy pada tu dużo deszczu no i nie ma śniegu jak w lasach Shiruby środkowej. Głównie przychodzą tu wtedy ogromne stwory typu trawiastego, wtedy też zwykle chowają się ogniki, którym deszcze nie sprzyja, a wodne pokemony zapuszczają się dalej w głąb lądu niż w lecie, kiedy panuje susza. Na Półwyspie jest też wiele miast.